W odcinku 3506

W odcinku 3506

Kuba i Karol podczas pracy w szpitalu poznają młodą pacjentkę z oddziału kardiologicznego. Ala, swoim poczuciem humoru i otwartością, robi na chłopcach duże wrażenie. Dziewczyna przyznaje, że znalazła się na kardiologii, bo zniszczyła sobie serce przez narkotyki. Kiedy pyta ich, dlaczego pracują w szpitalu, Karol natychmiast wymyśla jakieś kłamstwo. Alicja prosi ich o kupno tajskiego jedzenia na wynos. Chłopcy spełniają jej prośbę i chwilę później przy wspólnym posiłku świetnie im się rozmawia. Niestety młodzież zostaje szybko sprowadzona na Ziemię przez doktora Hoffera, który widząc, że jego pacjentka nie stosuje się do zaleceń lekarzy uświadamia Ali i chłopakom, że stan dziewczyny jest na tyle poważny, że absolutnie nie powinna pozwalać sobie na zmianę diety i innych zaleceń lekarskich. Chwilę później Ala dostaje zapaści. Kuba biegnie po lekarza a Karol na miarę swoich możliwości stara się jej pomóc. Na szczęście Hofferowi udaje się reanimować pacjentkę, jednak jej stan jest krytyczny. Karol przejęty losem dziewczyny, wyznaje Kubie, że tak naprawdę, jako były, nielegalny producent prochów, czuje się współodpowiedzialny za los ludzi, którzy stracili zdrowie zażywając narkotyki, które między innymi on produkował…

Bogdan jest w fatalnej formie psychicznej – kłopoty z Szarkiem sprawiają, że jest drażliwy i zapalczywy w stosunku do swoich najbliższych. W końcu przyznaje się żonie, że przez sytuację z Szarkiem jest kompletnie rozbity i nie wie co ma robić. Joanna zapewnia męża, że cokolwiek się stanie ona zawsze będzie przy nim. Bogdan po przyjściu do bazy transportowej postanawia sprawdzić każde auto, które w najbliższym czasie ma wyruszyć w trasę. W jednym z tirów znajduje w kabinie Jagodę, dziewczynę Szarka, która mocno zmieszana twierdzi, że z powodu remontu nocowała w samochodzie…Joanna, od jednego ze swoich klientów, dostaje zaproszenie do stadniny koni, który ten prowadzi. Mężczyzna wyznaje Bergowej, że bardzo potrzebuje kogoś kto odpowiednio zajmie się jego końmi. Joanna przyznaje, że w młodości marzyła o tym, aby zajmować się końmi. Jednak życie miało na nią inny pomysł – dzieci, rodzina, mały gabinet weterynaryjny. Kiedy doradza klientowi, aby znalazł jakąś fajna kobietę, która kocha konie, on śmiało daje jej do zrozumienia, że właśnie ona jest tą kobietą i zaprasza ją wraz z całą rodziną do swojej stadniny. Joanna postanawia skorzystać z jego zaproszenia i namawia męża, aby zrobili sobie wypad za miasto, do stadniny, gdzie Bogdan choć przez chwile będzie miał okazję zapomnieć o kłopotach w pracy…

Wojtek znajduje na placu manewrowym kupon gry liczbowej. Nie mogąc dociec, kto jest jego właścicielem chowa kupon do kieszeni. Nieoczekiwanie na placu manewrowym pojawia się Leon, który oznajmia Szulcowi, że na prośbę Mani zapisał się do niego na lekcje. Przyznaje, że jak tylko zda egzamin dostanie od ojca samochód. Wojtek zaciera ręce i na pierwszą lekcję zaprasza młodego Kleczewskiego do… uszkodzonego samochodu. Chłopak nie wiedząc o usterce auta denerwuje się, że mu nie idzie. Szulc ani myśli wyprowadzać go z błędu. Kiedy Wojtek wraca z pracy Żaneta zauważa, że mąż ma nietęgą minę. Szulc wyznaje jej, że jego i Moniki firma nie działa najlepiej – nie mają wystarczająco sprawnych aut, więc i kursantów jest niewielu. Chwile później przeszukując swoje kieszenie i wyjmuje znaleziony dziś kupon - wieczorem sprawdza wyniki losowania i dowiaduje się, że wygrał 3 miliony! Szulcowie przez chwilę szaleją ze szczęścia. W końcu dochodzi do nich, że to nie oni wygrali, tylko ten kto kupił i zgubił ten kupon. Przez chwilę zastanawiają się, jak można załatwić tę sprawę, ale dochodzą do wniosku, że ustalenie właściciela kuponu jest misją prawie niemożliwą…

Wszystkie odcinki serialu Na Wspólnej obejrzycie w player.pl!

podziel się:

Pozostałe wiadomości