Dziś ślub Tomka i Anastazji. Trzcińska jest w dziwnym nastroju – sugeruje ukochanemu, że niewiele o niej wie i może nie byłby zadowolony z tego, co robiła w przeszłości… Tomek bagatelizuje – dziś jest najszczęśliwszy dzień w jego życiu. Na ślubie niespodziewanie zjawia się Beata. Była przyjaciółka szepce Anastazji, że choć wygląda jak księżniczka, na zawsze już pozostanie… dziwką!!!