Ziębowie zamartwiają się o Beatę. Tymczasem dziewczyna jest przetrzymywana w wynajętym mieszkaniu przez ludzi, którym sprzedała swoje dziecko. Beata nie ma swoich kluczy, nie może wychodzić… Nagle dopadają ją skurcze! Przerażona, próbuje dzwonić do Joachima – ale ten nie odbiera!!!