Magda Gessler ma artystyczną duszę i szalone pomysły. O poranku postanowiła wskoczyć do wody w ubraniu. Poczuła zew wolności. Tadeusz Müller i ekipa programu "Starsza pani musi fiknąć" byli bardzo zaskoczeni. Docenili pomysł gwiazdy TVN na spontaniczną kąpiel w jeziorze.
Wyprawa do Gwatemali nie była w stylu Magdy. Tadeusz zaplanował ją na własnych warunkach. Atrakcje, które zorganizował były powrotem do dzieciństwa. Takiego dzieciństwa, jakiego mu brakowało. Ta koncepcja stylistyczna, brutalnie przyziemna, surowa i pozbawiona jakichkolwiek luksusów, finalnie przypadła do gustu artystce. Magda Gessler czasami podkreślała, że był to szalony pomysł, jej codzienne życie wygląda zupełnie inaczej.
Oglądaj program "Starsza pani musi fiknąć" w player.pl >
Starsza pani musi fiknąć: Magda Gessler i Tadeusz Müller w dżungli
Tadeusz i Magda nigdy nie spędzili więcej niż dwa dni razem, to co dopiero cały tydzień? Ich tryb życia różni się diametralnie, więc ta wycieczka była arcyciekawa. Aby mama nie przeżyła szoku, pobyt w Gwatemali rozpoczął się luksusowo. Potem był już coraz bardziej survivalowo. Spacer po dżungli, pierwszy w życiu biwak Magdy nad brzegiem jeziora, rozkładanie namiotu, śniadanie prosto z lasu – to dla mamy absolutna nowość. Te atrakcje wywołały dość stanowcze protesty u kobiety lubującej się w luksusach. Jednak uległa synowi i przystała na jego warunki.
Starsza pani musi fiknąć: Magda Gessler na biwaku w dziczy
Zobacz zdjęcia:
Starsza pani musi fiknąć: odcinek 5.
Najlepsze fragmenty 5. odcinka Starsza pani musi fiknąć
Najlepsze fragmenty 5. odcinka Starsza pani musi fiknąć
Źródło zdjęcia głównego: TVN