Mateusz Kuba lubi prowokować. Kocha elfy, marzy o scenie i uwielbia naśladować Dodę. Z takim talentem i z marzeniami o muzycznej karierze postanowił pojawić się na scenie programu „Mam Talent” i zaprezentować swoje wokalne umiejętności trójce surowych jurorów.
podziel się: