Właścicielami zielonogórskiej Namaste India są Monika i Anu. Polsko-hinduskie małżeństwo poznało się pięć lat temu w pracy na statku pasażerskim. Gdy zaoszczędzili trochę pieniędzy, postanowili otworzyć swoją własną restaurację. W rodzinnym mieście Moniki hinduskie jedzenie okazało się strzałem w dziesiątkę. Ale jak wiadomo czasem słońce, czasem … niestety deszcz. Po kilku dobrych miesiącach przyszedł kryzys i małżeństwo musiało poszukać tańszej lokalizacji. Padło na deptak. Miejsce wydawałoby się idealne, jednak klientów nie przyciąga. W nowym miejscu klimat Indii zaginął. Jest pusto, cicho, duszno, a do tego jeszcze drogo.
Monika wierzy, że jedyną osobą, która może odczarować jej restaurację, ale także i rodzinę, jest Magda Gessler. Tym razem znana restauratorka nie tylko będzie musiała uzdrowić lokal, ale również relacje między małżonkami. Czy ta bollywoodzka historia ma szansę na kolorowe zakończenie?