„Tato, nie wiem jak sobie z tym teraz poradzimy…”

„Tato, nie wiem jak sobie z tym teraz poradzimy…”
„Tato, nie wiem jak sobie z tym teraz poradzimy…”

Przełamała uprzedzenia i wstręt. Weszła (na bosaka!) do świątyni pełnej szczurów. Pozwoliła gryzoniom spacerować po swoim ciele. Nie przewidziała jednego – tata tego nie pochwali!Obejrzyjcie wideo.

podziel się:

Pozostałe wiadomości