Martyna Wojciechowska w Tanzanii poznała Ester, samotną matkę siedmiorga dzieci. Jej mąż nie żyje. Jest ojcem tylko dwójki najstarszych dzieci. Resztę Ester ma z innymi mężczyznami, z którymi spała, by ci zgodzili się jej pomóc. Nie ma ani jednej krowy, a na jej polu nic nie rośnie. Nie stać jej na mundurki dla dzieci i buty dla nich. Rodzina je tylko dwa posiłki, ciągle te same... Martyna, widząc biedę, ale i miłość Ester do dzieci, zdecydowała się jej pomóc. Zobaczcie wzruszający fragment "Kobiety na krańcu świata"!
podziel się: