W Domu Wielkiego Brata, po niedzielnych nominacjach, panuje ciężka atmosfera. Radek, który do tej pory królował w kuchni, zdecydował się spędzić poranek z dala od grupy.
Pierwszy tydzień w Domu Wielkiego Brata minął pod znakiem zapoznawania się i zawierania przyjaźni. W drugim wyraźnie zarysowały się już różnice pomiędzy uczestnikami i można było zaobserwować grupy. Jedną z nich z pewnością przewodził Maciej Borowicz – czy to on był ogniwem sporów w 6. edycji Big Brothera?