Katarzyna Bosacka pokazała paragony z majówki. "Różnica jest kolosalna"

Katarzyna Bosacka pokazała paragony
Katarzyna Bosacka pokazała paragony
Źródło: MWMEDIA
Katarzyna Bosacka opublikowała na Facebooku post, który dotyczył zakupów spożywczych z tegorocznej majówki. Prezenterka pokazała nadesłane przez fanów paragony wraz z cenami poszczególnych produktów, które niejednego mogą przyprawić o zawrót głowy. Tanio bowiem nie było.

Katarzyna Bosacka od lat uczy Polaków, jak nie dać się oszukać podczas zakupów spożywczych. Prezenterka zyskała sławę dzięki programom "Wiem, co jem i wiem, co kupuje" oraz "Mądrze jeMY z Katarzyną Bosacką. Ekspertka swoim nietuzinkowym podejściem do tematu szybko zyskała sympatię widzów, z którymi też utrzymuje stały kontakt. Niedawno dziennikarka poprosiła swoich fanów, by podesłali jej rachunki za zakupy z tegorocznej majówki.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB

Katarzyna Bosacka pokazała "paragony grozy"

Katarzyna Bosacka opublikowała to, co otrzymała od swoich fanów w specjalnym poście na Facebooku. Prezenterka poruszyła temat wysokich cen w popularnych polskich kurortach wycieczkowych i pokazała przykłady tzw. paragonów grozy.

"Mamy majówkę i do tego piękną pogodę – czego chcieć więcej...? No może tego, żeby podczas wypoczynku można było znaleźć coś pysznego w dobrej, nie za wysokiej cenie. Udostępniam kilka paragonów, jakie dostałam od moich obserwatorów, którzy odpoczywają teraz w różnych miejscach w Polsce" - zaczęła.

Dziennikarka zauważyła, że gofry, chętnie kupowane nad morzem, już nie należą do najtańszych produktów. Również obiad dla trzyosobowej rodziny w jednym z kurortów nad Bałtykiem dla wielu może okazać się zbyt drogi. Koszty takiego posiłku trzeba bowiem liczyć na nawet ponad 200 złotych.

"Co my tu mamy? Trzy gofry za 51 zł (najdroższy z nutellą i truskawkami kosztował 21 zł) w Pobierowie nad morzem. 135,40 zł za 2=dwa kawałki ryby, sałatkę, grzanki (bez dodatku typu frytki) w Sopocie. 82,93 zł za "trochę słodkości" - dwa 80 gramowe kawałki sernika, dwie kawy, herbatę i malutkie ciasteczka w Krakowie. 212,25 zł za obiad dla trzech osób w Międzyzdrojach. Z kolei Pani Anna napisała, że oscypki w Zakopanem podrożały o 1-2 zł, więc różnica nie jest kolosalna" - wyliczała.

Fani Katarzyny Bosackiej: Ceny surówek takie same jak za główny posiłek

Post Katarzyny Bosackiej jak zwykle spotkał się ze sporym zainteresowaniem fanów. Internauci potwierdzili, że wyjazd w granice Polski jest obecnie bardzo drogi, na co składają się stale rosnące ceny noclegów i wyżywienia. Inni podkreślili, że i codzienne utrzymanie bardzo poszło w górę.

"Paragon grozy to ja mam za każdym razem, jak idę do spożywczaka po codzienne zakupy";

"Mnie też szokują ceny surówek, sałatek. W niektórych miejscach są w takich cenach jak posiłek główny";

"Mój rekord to dwie kawy i dwa kawałki ciasta za... 120 zł w Mikołajkach dwa lata temu... To będzie pamiętna randka" - czytamy w komentarzach.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości