Ślub...: Aneta przyjechała do Roberta, a ten z emocji zapomniał kluczy do mieszkania

Ślub od pierwszego wejrzenia: Aneta i Robert
Ślub od pierwszego wejrzenia: Aneta i Robert
Ze względu na obowiązki Aneta i Robert nie widzieli się przez kilka dni. Po tym okresie oboje nie mogli doczekać się spotkania.

PREMIEROWE ODCINKI WE WTORKI O 21:35 w TVN

Ze względu na konieczność powrotu do codziennych obowiązków oraz pracy Aneta i Robert zdecydowali, że na kilka dni się rozstaną i zamieszkają oddzielnie. Czas, który spędzili w swoich mieszkaniach dłużył im się niemiłosiernie. Oboje nie mogli doczekać się, kiedy wreszcie się zobaczą. Robert na przyjazd zony przyrządził pyszności i czekał na nią na parkingu. Z emocji zapomniał kluczy i para miała problem z dostaniem się do mieszkania.

ZOBACZ TAKŻE:

Ślub

Ślub...: Aneta i Robert wiją wspólne gniazdko

NA CZYM POLEGA NASZ EKSPERYMENT?

Nasi psychologowie Magdalena Chorzewska i Piotr Mosak, a także profesor Bogusław Pawłowski, dobrali trzy pary, które zobaczą się po raz pierwszy dopiero w Urzędzie Stanu Cywilnego, gdzie wezmą ślub. Następnie para młoda i ich bliscy wezmą udział w hucznym weselu, podczas którego będą mieli okazję się poznać. Świeżo upieczeni małżonkowie, tak jak uczestnicy w latach ubiegłych, będą mieli 30 dni, żeby zdecydować, czy chcą pozostać w małżeństwie, czy uważają, że eksperyment się nie powiódł i wnoszą o rozwód.

Przed kandydatami bardzo trudne wyzwanie – nie znają się, a formalnie już będą rodziną! Jak sobie z tym poradzą? Dadzą sobie szansę na miłość? Podejmą wyzwanie, a może wygra strach i niepewność? Czy pokonają swoje lęki i wszyscy staną przed urzędnikiem stanu cywilnego?

OGLĄDAJ "ŚLUB OD PIERWSZEGO WEJRZENIA" W PLAYER.PL

podziel się:

Pozostałe wiadomości