Trzeci odcinek programu "Agent - Gwiazdy" wymagał od uczestników dużo siły, cierpliwości i dobrej kondycji. W pierwszym zadaniu podzieleni na dwie grupy, płynęli pontonami 12 kilometrów z nurtem rzeki. Wcześniej musieli zbudować tratwy, na których przetransportowali swoje bagaże i pieniądze, które były do wygrania w tym zadaniu. Warunkiem zdobycia nagrody było dostarczenie suchych banknotów na metę. Nie wszystko poszło zgodnie z planem. Walizka Mateusza Magi wypadła, jednak została uratowana przez Marka Włodarczyka. Tomasz Niecik stracił cenną poduszkę. Czy udało się im wygrać pieniądze?
Dlaczego Niecik zabrał poduszkę z pierza do Argentyny?
Po wypełnieniu kwestionariusza o zaufaniu, w kolejnej konkurencji uczestnicy, w dwóch grupach musieli zmierzyć się z własnymi lękami. Jedni byli zawieszeni kilka metrów nad taflą wody, a drudzy musieli na łódkach podpłynąć na tyle blisko, aby umożliwić wiszącym skok do wyznaczonego okręgu. Podczas tego zadania doszło do nerwowej wymiany zdań pomiędzy Olgą Frycz, Mateuszem Magą, Jarosławem Kretem oraz Piotrem Kędzierskim.
Z programu odpadła Jula, która udzieliła najmniej poprawnych odpowiedzi w teście wiedzy na temat Agenta.
Jarosław Kret do Mateusza Magi: "Jak spie..., to ci z dupy soczewkę zrobię"
"Agent - Gwiazdy": Najlepsze fragmenty 3 odcinka
"Agent - Gwiazdy": Najlepsze fragmenty 3 odcinka
Zobaczcie zdjęcia :)
Odcinek 3
Źródło zdjęcia głównego: TVN