W najnowszym wywiadzie piosenkarka zdradza, że przeszła wielką metamorfozę. Gwiazda, która kilka lat temu rozpoczynała światową karierę, jest już inną osobą. Zmiana podejścia do życia i świadomość bycia kobietą wpłynęła na wygląd jej najnowszej płyty.
Kiedy zaczynałam śpiewać, byłam nastolatką. Dzisiaj – dojrzałą, świadomą kobietą. Taka jest też moja nowa płyta. Jako młoda piosenkarka nie czułam potrzeby analizowania życia w takim stopniu jak teraz. Cieszyłam się, mogąc występować na scenie, nosząc kolorowe kreacje i tworząc muzykę, która jest źródłem rozrywki. Teraz to się zmieniło, bo zmieniałam się też ja - wyznała Margaret.
"Z każdego potknięcia wyciągam wnioski, traktuję je jak lekcje na przyszłość" (Margaret)
Dwa lata temu piosenkarka odkryła swoją kobiecość - pomogła jej w tym postawa asertywna, a także poczucie niezależności. To sprawiło, że odzyskała wewnętrzną równowagę i spokój. Z biegiem lat nauczyła się, że z każdej porażki należy wyciągnąć wnioski i iść przed siebie.
Jaka jest nowa płyta Margaret?
"Moja nowa płyta opowiada właśnie o miłości. Ale też o stawianiu granic i asertywności, która nie rodzi wyrzutów sumienia" (Margaret)
Tym razem artystka postanowiła eksperymentować z muzyką i zbaczać z utartych ścieżek. Na nowej płycie pojawi się wiele inspiracji, na przykład baile funki z Brazylii. Zapowiada się ciekawie, a zapewnia, że wskakuje na wyższy poziom!
Zobacz video:
Margaret śpiewa w filmie "Całe szczęście"
Margaret o miłości i wspieraniu Parady Równości
Źródło zdjęcia głównego: @margaret_official / Instagram