Weronika Roztocka

Bystra, inteligentna i niezależna prawniczka po trzydziestce. Pełna wdzięku, seksowna i elegancka, o nieco onieśmielającym sposobie bycia. Przerosła oczekiwania większości ludzi związane z jej osobą. Swoją pozycję osiągnęła dzięki ciężkiej pracy umiejętności korzystania z kobiecego uroku. Weronika jest pogodna i bezpośrednia, ale bywa egoistyczna. Postrzegana jako osoba o silnym charakterze, nastawiona na sukces, panicznie boi się porażki w sferze zawodowej i osobistej. Nie ma zresztą szczęścia do mężczyzn, o czym najlepiej może świadczyć jej związek z Sebastianem. Nigdy jednak nie sądziła, że czeka ją los samotnej matki. Czy sprosta temu wyzwaniu? Nie będzie to łatwe, bo na pomoc Sebastiana raczej nie może liczyć. Służbowy wyjazd do Brukseli wydawał się dla Weroniki zbawieniem. Miała nadzieję, że zdobyte tam doświadczenia zawodowe przełożą się na większe możliwości znalezienia dobrze płatnej pracy w kraju. Niestety Izabela, zraniona zdradą Sebastiana, zaprzysięgła zemstę kochance swojego narzeczonego. To za jej sprawą Weronika nie może znaleźć pracy i coraz bardziej martwi się o los swojej małej córeczki Antosi.
Kiedy w końcu dostaje nowe zlecenie Weronika zatrudnia opiekunkę do dziecka. Alina Morawiec wydaje się wymarzoną osobą do roli opiekunki. Mimo to Weronice trudno rozstawać się z córką i cierpi, kiedy nie ma przy niej małej Antosi. Już wkrótce Weronika przekonuje się jak tragiczne w skutkach może być zatrudnienie obcej osoby. Alina Morawiec okazuje się osobą z problemami, która stara się uprowadzić dziecko Weroniki. Na szczęście Weronika w porę interweniuje i Alina zostaje umieszczona na obserwacji w szpitalu psychiatrycznym. Marta Hoffer zostaje nową nianią małej Antosi i Weronika może spokojnie myśleć o pracy, którą zaoferowała jej Izabela. Powrót do Bud-Maksu uświadamia jej jak trudno czasem jest pogodzić obowiązki zawodowe z obowiązkami samotnej matki. Tym bardziej, że Izabela jest bardzo wymagającą szefową i ostrzega ją, że nie będzie tolerować żadnych błędów. Weronika stara się nie dawać więcej powodów do narzekań i powoli ich współpraca układa się coraz lepiej. Młoda prawniczka nie czuje się do końca spełniona i szczęśliwa. Coraz częściej narzeka na samotność.
Leszek i Gabrysia proszą, aby pomogła im w sprawie Tomka. Ona, jak na prawdziwą przyjaciółkę przystało, robi wszystko, aby im pomóc. Dociera do najlepszego prawnika od spraw rodzinnych i prosi, żeby zajął się tą sprawą. Adam Roztocki jest pod wrażeniem jej determinacji, inteligencji i urody. Po wygranej sprawie w sądzie wyznaje jej, że liczy na coś więcej niż zwykła znajomość. Weronika ma wątpliwości czy powinna angażować się w faceta, który ma opinię kobieciarza. Po pewnym czasie jednak dostrzega w nim czułego i odpowiedzialnego mężczyznę. Ich romans szybko zamienia się w szczęśliwy i stabilny związek. Nagle, po dwóch latach nieobecności, pojawia się Sebastian i domaga się praw do córki. Adam pomaga Weronice rozprawić się z byłym kochankiem. Niestety okazuje się, że na jakiś czas muszą się rozstać – Roztocki służbowo wyjeżdża do Strasburga. Weronika po załatwieniu ważnych spraw związanym ze śledztwem dotyczącym śmierci Wiktora ma do niego dojechać razem z Antosią. Tuż przed kilkutygodniowym rozstaniem Adam oświadcza się swojej ukochanej i rozwija piękną wizję ich wspólnego życia. Po dwóch tygodniach Roztocki niespodziewanie pojawia się w Warszawie. Powodem jego nagłego przyjazdu jest choroba ojca, którego czeka poważna operacja serca. Adam rezygnuje z posady w Strasburgu i mimo żalu, jaki czuje do Jana decyduje zaopiekować się nim podczas choroby. Weronika nakłania go do zgody z ojcem. On z początku odnosi się do tego pomysłu bardzo sceptycznie, ale po kilku trudnych, oczyszczających rozmowach nawiązuje się między nimi nić porozumienia. Pan Roztocki docenia profesjonalizm narzeczonej syna i proponuje, aby pracowała w jego kancelarii. Weronikę cieszy ta propozycja, bo od jakiegoś czasu marzyła o powrocie do zawodu prawnika. Natomiast Adamowi nie podoba się ten pomysł – podejrzewa, że w ten sposób ojciec chce kontrolować jego życie. Nalega, aby dla dobra ich związku nie przyjmowała tej propozycji. Weronika z żalem rezygnuje z posady. Jan nie potrafi powstrzymać się od wtrącania się do życia syna. Adam nie mogąc tego znieść stanowczo prosi, żeby przestał nim manipulować i od tego momentu ich kontakty są sporadyczne. Niespodziewanie odkrywa, że ojciec przez długie lata, często odwiedzał grób zmarłej żony. Weronika przekonuje go, że to najlepszy dowód, że Jan nie jest złym człowiekiem i zasługuje na jeszcze jedną szansę.
Weronika dzięki dawnej znajomej wraca do zawodu. Agnieszka okazuje się bardzo wymagającą szefową, dla której praca jest najważniejsza. Nie ukrywa, że jest alkoholiczką, która zmaga się ze swoją chorobą. Docenia profesjonalizm Weroniki i obiecuje jej, że nie będzie musiała prowadzić spraw gazety, która zniesławiła jej przyjaciół. Weronika, chcąc pomóc Olszewskiej, odnajduje jej dawnego narzeczonego, który kiedyś przyjaźnił się z Adamem. Niestety, Krzysztof Zielski nie chce z nią rozmawiać na temat przeszłości związanej zarówno z Agnieszką jak i Roztockim. Weronika na prośbę przyjaciółki i narzeczonego przestaje interesować się tą sprawą tym bardziej, że jest zajęta przygotowaniami do ślubu. Nie radząc sobie z tym wszystkim decyduje się skorzystać z usług profesjonalisty w dziedzinie organizacji imprez typu śluby, wesela itp. Niedługo przed ślubem przypadkiem spotyka Zielskiego. Tym razem Krzysztof ulega jej prośbie i mówi, dlaczego definitywnie zerwał kontakty ze swoją narzeczoną i Roztockim. Weronice w jednej chwili zawala się cały świat. Mimo zapewnień Adama, że Zielski kłamie, odwołuje ślub. Niczego nieświadoma Agnieszka wraca z urlopu i wypytuje przyjaciółkę o przygotowania do ślubu. Weronika nie wytrzymuje i rozemocjonowana wymierza Olszewskiej siarczysty policzek, po czym w trybie natychmiastowym rezygnuje z pracy w jej kancelarii...
Zdesperowany Adam prosi Olszewską, aby wyznała jego narzeczonej całą prawdę dotyczącą związku z Krzysztofem i Weronika decyduje się wyjść za Adama. Wraca też do pracy w kancelarii Agnieszki. Kiedy jednak jej mąż podejmuje się sprawy przeciwko Lenbachowi, zmuszona jest zrezygnować z pracy u przyjaciółki, która związała się z Szymonem Lenbachem. Wkrótce znajduje pracę w dużej korporacji. Jest to dla niej duże wyzwanie i szansa na karierę zawodową. Niestety nowa praca bardzo ją absorbuje i Adam z Antosią coraz częściej narzekają, że nie ma dla nich czasu. W końcu dociera do niej, że rodzina jest dla niej najważniejsza i przeprowadza poważną rozmowę ze swoim szefem. Ku jej zaskoczeniu i radości pracodawca odnosi się ze zrozumieniem do jej sprawy. Szczęśliwa Weronika dzwoni do męża, który rozgoryczony jej ciągłym brakiem czasu sam wyjechał nad morze. Uradowana mówi mężowi, że za kilka godzin do niego dojedzie. On jednak prosi, żeby tego nie robiła, bo zaraz wraca do Warszawy. Po powrocie dziwnie się zachowuje w stosunku do swojej żony. Weronika dowiaduje się od Lidki Śmigielskiej, że Adam jest jej kochankiem. Roztocki przyznaje, że w chwili słabości spędził noc z Lidką, ale zapewnia, że nie ma z nią romansu. Weronika nie może jednak wybaczyć mu zdrady i kłamstwa. Prosi go, aby się wyprowadził i składa pozew o rozwód. Roztocka zgadza się na rozmowę z dziennikarką, która chce napisać artykuł o wychowankach domów dziecka, którzy odnieśli w dorosłym życiu sukces. Okazuje się jednak, że Alicja Domaniewska nie jest dziennikarką. Tłumaczy Weronice, że chciała zbliżyć się do niej, bo ma powody przypuszczać, że są siostrami. Jako dowód pokazuje jej zdjęcie z przed lat. Basia przypomina przyjaciółce, że tak naprawdę niewiele wiadomo o jej przeszłości zanim trafiła do ich domu dziecka i całkiem możliwe, że Alicja nie kłamie...
W końcu Domaniewska zdobywa kolejne dowody na ich pokrewieństwo i Weronika zyskuje pewność, że odzyskała rodzoną siostrę. W tym samym czasie dowiaduje się, że jej teść jest ciężko chory. Śmierć Jana jest dla Adama i całej rodziny wielkim ciosem. Weronika wycofuje pozew rozwodowy i wyznaje mężowi, że nie wyobraża sobie życia bez niego. Jakiś czas później dowiaduje się, że tylko Alicja jest rodzoną córką państwa Wilk a ona została adoptowana. Domaniewska zapewnia, że dla niej Weronika zawsze będzie jak rodzona siostra i nadal pozostają w bliskim kontakcie. Podczas rodzinnego wypadu do stadniny koni dochodzi do tragicznego wypadku – Roztocka spada z konia, traci przytomność i przez kilka tygodni, w śpiączce, przebywa w szpitalu. Kiedy odzyskuje przytomność chce jak najszybciej wracać do domu. Niestety jej stan nie jest najlepszy i wyjeżdża do ośrodka leczniczo-rehabilitacyjnego. Tam dochodzi do siebie i pełna sił i zapału wraca do Warszawy. Zaczyna pracę w kancelarii męża, który jest pod wielkim wrażeniem jej profesjonalizmu. Roztoccy dochodzą do wniosku, że najwyższy czas, aby postarali się o dziecko. Weronika gorąco namawia męża, aby zatrudnił w kancelarii młodego aplikanta Krisa, który jej zdaniem może okazać się bardzo przydatny…
Roztocka długo nie może zrozumieć, dlaczego, mimo usilnych starań, nie może zajść w ciążę. Kiedy dowiaduje się że to Adam ma problem proponuje mężowi, aby spróbowali metody In vitro. Jednak on szybko rezygnuje z tego pomysłu upierając się, że wystarczy, że zacznie dbać o siebie i cieszyć się życiem a niedługo doczekają się potomstwa. Weronikę jednak nie przekonują jego argumenty i w głębi serca ma do niego żal, że się tak łatwo zrezygnował z szansy posiadania dziecka. Znajomość ze Śliwińskimi staje się dla niej miłą odskocznią. Ich otwartość i spontaniczność imponuje Weronice, która czuje się znużona monotonią swojego życia. Nie przystaje jednak na ich śmiałe propozycje, ale nie ocenia ich tak surowo jak jej mąż. Kiedy okazuje się, że ich córeczka ma poważne problemy z nerką, Weronika postanawia skontaktować się z biologicznym ojcem dziewczynki. Sebastian szybko orientuje się, jak wspaniałym dzieckiem jest jego córka i postanawia być dla niej dawcą nerki. Po udanym przeszczepie Weronika i Adam, z początku nieufny w stosunku do Petrusa, proponują Sebastianowi, aby został przyjacielem domu. Jemu jednak to nie wystarcza i doprowadza do tego iż Weronika zmuszona jest powiedzieć córce kim jest jej biologiczny ojciec. Na szczęście Antosia przyjmuje to ze spokojem i cieszy się, że w jej życiu pojawiła się jeszcze jedna, bliska osoba. Weronika, podczas nieobecności męża i córki, często widuje się z Sebastianem. Petrusowi udaje się w końcu wykorzystać chwilę jej słabości i Roztocka spędza z nim namiętną noc. Później, targana wyrzutami sumienia, unika jego towarzystwa. Adam jest zaskoczony zachowaniem żony. Nie rozumie nagłej zmiany w traktowaniu Sebastiana i ciągłego braku dobrego samopoczucia. Zaniepokojony jej stanem namawia żonę na wizytę u lekarza.
Załamana Weronika wyjawia Basi, że jest w ciąży. Przyznaje się do zdrady i przekonana iż to dziecko Sebastiana planuje aborcję. Jej zdaniem Adam nigdy jej nie wybaczy zdrady i nie będzie chciał wychowywać kolejnego dziecka Petrusa, a dla niej związek z Adamem jest bardzo ważny. Wyznanie Brzozowskiej dotyczące jej syna Kubusia daje Weronice do myślenia i w końcu rezygnuje z aborcji. Przez dłuższy czas ukrywa jednak przed mężem, że dziecko, którego się spodziewa jest najprawdopodobniej dzieckiem Sebastiana. W końcu Roztocka, przyparta do muru sprytną prowokacją Petrusa, wyznaje Adamowi prawdę. Ten nie mogąc pogodzić się ze zdradą ukochanej żony wyprowadza się z domu. Weronika nie ustaje w próbach odzyskania męża. Roztocki, przekonany, że ona planuje życie ze Sebastianem zaczyna zaglądać do kieliszka. Weronika pod wpływem stresu rodzi synka - wcześniaka. Na szczęście chłopczyk jest zdrowy, lecz musi jakiś czas zostać w szpitalu. Petrus cały czas stara się być przy Weronice ufając, że w końcu zmieni zdanie i założy z nim rodzinę. Chcąc mieć formalny dowód, że jest ojcem jej syna robi test genetyczny. Ku jego rozczarowaniu, a wielkiej radości Weroniki okazuje się, że Kacper nie jest jego dzieckiem. Roztocka wyznaje Adamowi, że to on jest ojcem Kacperka i jakiś czas później proponuje mu, aby znowu byli razem. Adam, po głębszym zastanowieniu, postanawia dać ich małżeństwu jeszcze jedną szansę.
Weronika dostaje list od kobiety, która utrzymuje iż jest z nią spokrewniona. Za radą Adama odwiedza Bożenę Wielgosz i dowiaduje się że jest ona jej rodzoną matką. Roztocką wybacza Bożenie to iż, zmuszona sytuacją życiową, oddała ją do adopcji. Kiedy dowiaduje się, że ma też siostrę postanawia poznać ją jak najszybciej. Ada, podobnie jak Weronika, cieszy się ze spotkania z siostrą. Widząc na jakim poziomie żyją Roztoccy daje do zrozumienia, że ona nie miała tyle szczęścia. Weronika zastanawia się jak mogłaby jej pomóc… Proponuje jej pracę w kancelarii męża w charakterze sprzątaczki. Ada jest oburzona propozycją – nie będzie służącą u własnej siostry. Roztocka dowiaduje się, że jej matka zaciągnęła pożyczkę i w raz z odsetkami jest winna bankowi 100 tysięcy złotych. Aby ratować rodzinny dom decyduje się spłacić dług Bożeny i kupić od niej dom. Pieniądze przekazuje jej w comiesięcznych ratach, które matka, w tajemnicy przed Weroniką oddaje Adzie. W końcu prawda wychodzi na jaw. Roztocka rozprawia się z siostrą i dochodzi do kolejnej awantury między nimi. Na prośbę Bożeny córki godzą się i starają się utrzymywać ze sobą poprawne kontakty. Jednak Ada co rusz stawia Weronikę w niezręcznych sytuacjach.
Weronika wraz z Basią udaje się na USG piersi. Ku jej przerażeniu okazuje się, że ma złośliwego guza. Na szczęście dzięki szybkiej operacji udaje się jej pokonać nowotwór. Wdzięczna losowi Roztocka postanawia zrobić coś dla innych kobiet – chce zdobyć pieniądze na zakup mammobusu. Dzięki swojej determinacji i pomocy przyjaciółek udaje się jej, wzorem angielskich aktywistek, zorganizować sesję zdjęciową do kalendarza z aktami. Cała akcja kończy się sukcesem i za zdobyte pieniądze Roztocka kupuje mammobus, dzięki któremu kobiety z małych miast i miejscowości będą mogły robić bezpłatną mammografię…
Pozostałe wiadomości