W odcinku 3057

W odcinku 3057

Franek zwierza się Czarkowi ze swoich problemów. Nie wie co zrobić - ojcem absolutnie nie zgadza się na jego wyjazd do Stanów na międzynarodowy turniej gier komputerowych. Przyjaciel namawia Franka do nieposłuszeństwa i wyjazdu bez zgody rodziców. Tymczasem Bogdan spotyka Sarę, która mówi mu o rozmowie z synem. Dziewczyna radzi Bergowi, by nie tłamsił utalentowanego syna, tylko go wspierał. Bogdan bierze sobie do serca jej radę i po szczerej rozmowie z Frankiem zgadza się w końcu na jego wyjazd. Joanna jest bardzo szczęśliwa, kiedy mąż oznajmia jej, że leci razem z synem do Stanów… Bednarczukowa oznajmia Danucie, że decyzją kuratora przejmuje funkcję dyrektorki szkoły. Sugeruje Zimińskiej, żeby poszukała sobie pracy w innej placówce. Ta jednak nie zamierza odchodzić ze szkoły, tym bardziej, że młodzież co krok zapewnia ją, że jest dla nich bardzo ważną osobą. Tymczasem Igor, dowiaduje się od Igi - którą poprosił o pomoc – komu tak bardzo zależy na budowie parkingu na terenie zielonym obok szkoły… Jakiś czas później podczas konferencji prasowej Nowak pyta burmistrza, czy to prawda, że jego szwagier jest w zarządzie firmy zajmującej się budową parkingu. Ponadto uświadamia zebranym mieszkańcom, że z parkingu będą mogli korzystać wyłącznie lokatorzy budowanego obok apartamentowca! Na osobności pokazuje burmistrzowi zdjęcia, na których widać jak spotyka się on z developerem i przyjmuje łapówkę. Jednak urzędnik z miną pokerzysty nadal kłamie…Robert nie może spać, jest nerwowy i wybuchowy. Weronika zwierza się Agnieszce, że z trudem znosi jego fatalny nastrój. Najgorsze jest to, że odbija się to na dzieciach. Olszewska daje jej do przeglądu akta sprawy Tadeusiaka… Po południu Robert przyprowadza swojego syna ze szkoły. Staś chwyta zabawkę – pistolet wodny i w żartach woła do taty „ręce do góry!”. Ojciec przez moment wpada w panikę, a potem szarpiąc chłopca wrzeszczy do niego, żeby nigdy nie bawił się w ten sposób. Staś jest przerażony agresywnym zachowaniem ojca. Chwilę później Robert przywozi syna do kancelarii i oświadcza Weronice, żeby zajęła się Stasiem, bo on nie jest w stanie. Tadeusiak udaje się pod dom matki dziewczyny, którą zastrzelił. Kiedy kobieta wychodzi z bloku, Robert podchodzi do niej i jeszcze raz przeprasza za to co zrobił. Kobieta, opętana bólem po stracie córki, wykrzykuje mu w twarz, że życzy mu, aby zgnił w więzieniu! Zdruzgotany Robert, po latach abstynencji, sięga po alkohol…

Wszystkie odcinki serialu Na Wspólnej obejrzysz w player.pl!

podziel się:

Pozostałe wiadomości