"Kuchenne Rewolucje" wracają we wrześniu!

"Czy Wy jesteście nienormalni?!", czyli Magda Gessler powraca!
Jej nazwisko zna cała Polska. A to dlatego, że gdziekolwiek się pojawi, robi rewolucję! I to totalną, w kilka dni. Z brzydkiego – w piękne. Z niesmacznego – w wyborne. Z nieznanego – w najpopularniejsze. Magda Gessler zrewolucjonizowała już setki restauracji w kraju. Dała im i ich właścicielom nowe życie. I ciągle nie odpuszcza. W nowym sezonie czekają ją kolejne „Kuchenne rewolucje”.

Już od jedenastu sezonów restauratorzy, którzy nie potrafią poradzić sobie z własnym biznesem, zwracają się o pomoc do Magdy Gessler. Ona nigdy nie odmawia. Wie, że nieudane interesy to też brak spełnienia w życiu osobistym. A harmonia między tymi płaszczyznami to nie tylko piękny sen. To możliwa do spełnienia obietnica, którą Magda Gessler składa. W nowym sezonie „Kuchennych Rewolucji” widzowie poznają historię Karola i Agnieszki, dla których bar typu fast food miał być spełnieniem marzeń o dostatnim życiu. I wszystko na to wskazywało. W dniu otwarcia knajpę wypełniły tłumy gości. Kolejka czekających na stolik zajmowała całą ulicę…Sukces? Niestety, nie. Rozczarowanie gości było na tyle duże, że już nie wrócili. A restauracja zaczęła świecić pustkami. Magda Gessler została wezwana aby uratować resztki złudzeń właścicieli i odbudować ich marzenia o własnym biznesie.

Magda Gessler
Magda Gessler

Tymczasem w Warszawie, przy jednej z głównych ulic, od lat mieści się niewielka gruzińska restauracja. Otworzyła ją Zina, której wspaniała kuchnia sprawiła, że było to doceniane miejsce nie tylko przez znawców ale też polecane przez zadowolonych gości. Po śmierci Ziny restauracją zajęły się jej trzy córki. Jednak żadna z nich nie była w stanie włożyć całego serca w restaurację, którą stworzyła ich matka. Magda Gessler musi przywrócić tętno tej knajpie i na nowo ją odrodzić.

Kolejna opowieść dotyczy restauracji węgierskiej, mieszczącej się w Gdańsku. Jej historia sięga czasów PRL-u, kiedy była słynna na całe miasto. O czym dzisiaj przypominają już tylko entuzjastyczne wpisy sprzed dziesięcioleci w księdze pamiątkowej…Wnętrze knajpy też wygląda trochę jak skład zapomnianych staroci. Właściciele nie potrafią odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Nie mogą znieść upadku restauracji, którą przed zamknięciem ratują już tylko organizowane stypy i pieniądze zarobione na morzu przez właściciela – marynarza. Jak przywrócić świetność i życie w tym smutnym miejscu? To potrafi tylko Magda Gessler.

podziel się:

Pozostałe wiadomości