Kobieta na krańcu świata

Australia - „Kobieta ekstremalna".

Kobieta na krańcu świata

Dziewięć lat temu była zwykłą kobietą z czterdziestką na karku. Samotnie wychowywała dzieci, miała ciepłą biurową posadkę i bała się jakichkolwiek zmian. Dziś uprawia sporty ekstremalne i ma na koncie dwa światowe rekordy w tej dziedzinie. Skacze ze spadochronem, wspina się, nurkuje. Jest też fotografem i autorką książki o pokonywaniu własnych lęków.

Życie Heather potoczyłoby się pewnie inaczej, gdyby los nie zetknął jej z Glennem Singlemanem. Glenn to nie tylko jeden z najbardziej znanych sportowców ekstremalnych na świecie. Jest również praktykującym psychologiem ze specjalizacją „ fizjologia i psychologia strachu”. Jakby tego było mało – to też artysta – reżyseruje filmy dokumentalne o sportach ekstremalnych. Heather i Glenn są małżeństwem. Historia ich miłości mogłaby zainspirować hollywoodzkich scenarzystów. Jak się poznali? Heather poszła na film Glenna o skokach B.A.S.E, najniebezpieczniejszej odmianie sportu ekstremalnego. Po projekcji na sali pojawił się autor. Opowiadał nie tylko o swojej pasji, mówił też jak przezwyciężyć strach i tym samym zmienić swoje życie. Zafascynowana Heather zaproponowała Glennowi współpracę – była szefem firmy organizującej szkolenia dla pracowników, uznała że wykłady pana Singlemana mogą pomóc wielu ludziom. Po roku współpraca przerodziła się w przyjaźń, a później w miłość. Po trzech latach od poznania stanęli na ślubnym kobiercu. Kiedy Glenn przygotowywał się do pobicia kolejnego rekordu – skoku ze spadochronem z wysokiego klifu – Heather bardzo martwiła się o niego, w głębi duszy marzyła, żeby zrezygnował z ryzykownego hobby. Wtedy Gleen powiedział – skoczmy razem, nauczę cię… Żona się zgodziła. Heather nie była typem sportowca, nie uprawiała nawet aerobiku, joggingu; nie wiedziała jak wygląda klub fitness. Glenn zaaplikował jej porcję morderczych ćwiczeń. Nie było łatwo, ale dopiął swego – zaraził żonę bakcylem sportów ekstremalnych. Skoczyli razem i razem pobili rekord! Wspięli się na górę Meru w indyjskich Himalajach. Wspinaczka na klif trwała dwadzieścia dwa dni. Ubrani w specjalne skafandry, z maskami tlenowymi na twarzach, Heather i Glenn skoczyli z rekordowej wysokości sześciu tysięcy sześciuset czterech metrów. Zaliczyli też rekordowo długie swobodne spadanie, czyli lot bez otwartego spadochronu. Dwa lata później pobili kolejny rekord: wyskoczyli z samolotu unoszącego się na wysokości jedenastu tysięcy metrów! Uprawianie sportów ekstremalnych całkowicie odmieniło Heather. Zmieniło się nie tylko jej ciało – schudła kilkanaście kilogramów – ale przede wszystkim psychika. Z trochę zakompleksionej i mającej problem z przełamywaniem lęków czterdziestolatki zmieniła się w wysportowaną, odważną i pewną siebie kobietę. Trzy lata temu Heather wydała książkę „Bez granic”, w której opisała swoje niesamowite doświadczenia. W tym odcinku Martyna pozna niesamowitą historię Heather, będzie towarzyszyć bohaterce w jej domu, gdzie dowie się o innym niż sporty ekstremalne jej hobby – szyciu ubrań. Na oczach podróżniczki Heather będzie skakać z samolotu w specjalnym, opóźniającym swobodne spadanie, kostiumie. Martynie uda się namówić Heather na zwierzenia, dzięki temu widzowie poznają niecodzienną historię miłości, która odmieniła życie bohaterki; miłości do mężczyzny i do najniebezpieczniejszych sportów świata.

Aktualności