Kobieta na krańcu świata

Jordania

Kobieta na krańcu świata

Kobietom w Jordanii wiedzie się znacznie lepiej niż w innych krajach arabskich. Nie odcinają się od tradycji swojego kraju, ale chcą korzystać z dóbr cywilizacji. Studiują, zajmują biznesem, prowadzą własne firmy. Nie mają ochoty żyć w cieniu mężczyzn. Wiele Jordanek nosi hidżab - chustę zakrywającą włosy i ramiona – ale chce mieć takie same prawa jak kobiety w Stanach i Europie. Kobieta z pełnym makijażem, z papierosem w ustach, komórką w ręce i jednocześnie z hidżabem na głowie, to coraz powszechniejszy widok.

Jordanią rządzi król Abdullah II, ale władzę nad sercami Jordanek sprawuje jego żona – królowa Rania, która jest popularniejsza od swojego męża. Jej postawa i działalność to prawdziwy fenomen w kraju arabskim. Renia walczy o prawa kobiet. Jej fundacja wspiera rozwój firm zakładanych przez kobiety. Rania chce żyć zgodnie z tradycją, ale i z samą sobą. Chodzi w dżinsach i czyta Koran. Ma czworo dzieci i pracuje – stoi na czele fundacji, organizacji charytatywnych, założyła centrum opieki dla dzieci molestowanych i dotkniętych przemocą. Jest wielką damą i dyplomatką, a w kuchni kucharką. Inteligentna, piękna i wszechstronna stała się idolką Jordanek.

Nad morze martwe przyjeżdżają kobiety,żeby wygładzić, ujędrnić i odżywić skórę, pozbyć się celulitu i rozstępów. Panie wysmarowane mułem zebranym przy brzegu to normalny widok. To właśnie słynne czarne błoto – naturalny kosmetyk, który oczyszcza i tonizuje, a przede wszystkim pozwala pozbyć się zbędnego tłuszczyku. Kosmetolodzy z całego świata ciągle ulepszają metody pozyskiwania i przetwarzania pochodzącego stąd błota i minerałów, które są składnikami luksusowych kremów, szamponów i maseczek.

Aktualności