Jim Carrey o filmie "Sonic 2". "To nie jest powtarzanie tego, co już widzieliśmy"

Jim Carrey wystąpił w filmie "Sonic 2: Szybki jak błyskawica"
Jim Carrey wystąpił w filmie "Sonic 2: Szybki jak błyskawica"
Źródło: Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic/Getty Images
Jim Carrey w rozmowie z reporterem "Co Za Tydzień" opowiedział o powrocie do roli Doktora Robotnika w filmie "Sonic 2". Animowana produkcja z udziałem aktora jest już w kinach i kosztowała go wiele pracy. Skąd czerpał energię?

Sonic to popularny jeż z serii gier komputerowych, który przybył na ziemię, by pokonać geniusza zła - Doktora Robotnika. W tej roli fani animowanego filmu zobaczą ponownie Jima Carreya, który nieczęsto wraca do granych wcześniej postaci.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB

Jim Carrey wystąpił w drugiej części przygód jeża Sonica

Jim Carrey wystąpił w filmie "Sonic 2: Szybki jak błyskawica" i zagrał Doktora Robotnika. Nie ukrywał, że miło mu było wrócić do tej produkcji.

"Lubię tego bohatera, ponieważ on się zmienia, ewoluuje. Staje się coraz bardziej przebiegły. Zmienia się także jego wygląd i na Grzybowej Planecie przechodzi na kolejny poziom zła, dzięki czemu pojawia się dla mnie szansa rozwoju tej postaci" - wyjaśnił.

Aktor zaznaczył, że widzowie mogą być przygotowani na nowe doznania.

"To nie jest powtarzanie tego, co już widzieliśmy w poprzedniej części" - podkreślił.

Jim Carrey wystąpił w "Sonic 2: Szybki jak błyskawica"
Sonic to popularny jeż z serii gier komputerowych, który przybył na ziemię, by pokonać ganiusza zła - Doktora Robotnika. W tej rolii fani animowanego filmu zobaczą ponownie Jima Carreya, który nieczęsto wraca do granych wcześniej postaci.

Jim Carrey potrafi "rozciągnąć swoją świadomość"

Jim Carrey dostarczył swojej postaci bardzo dużo energii. Skąd ją czerpie? Aktor odpowiedział na to w swoim stylu.

"Czerpię ją z krwi młodych istot. Przemierzam nocą ulice Vancouver w poszukiwaniu dużych zwierząt, z którymi mógłbym walczyć (śmiech). A tak poważnie, wcale nie jest to takie proste, jakby mogło się wydawać. Moja energia bierze się z tego, że kocham to, co robię. Energię dostaję też od ludzi, z którymi pracuję. Kiedy czuję, że jestem wyczerpany, potrafię rozciągnąć moją świadomość, by pozyskać nowe siły. Wiem, że to brzmi jak jakieś bajki opowiadane przez gwiazdora z Hollywood, który stracił kontakt z rzeczywistością, ale tak naprawdę jest" - zapewniał.

Aktor przyznał, że wierzy w istnienie wyższej energii.

"Wierzę, że moja dusza nie jest ograniczona przez ciało, tylko przez zmęczenie. Gdy tylko tak czuję, staram się skryć to w świadomości i naładować baterię".

Film z udziałem Jimma Carreya wszedł już do kin. Gwiazdor na koniec rozmowy z naszym reporterem zwrócił się do wszystkich, którzy pomagają uchodźcom z Ukrainy.

"Chcę wam powiedzieć, że sercem jestem z wami i bardzo was kocham i podziwiam" - zakończył.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło: Co Za Tydzień

Źródło zdjęcia głównego: Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości