W "Hotelu Paradise" nie brakuje zwrotów akcji. Ola była lojalna wobec wszystkich. Starała się, by wszyscy ją lubili. Zarażała uśmiechem i w podbramkowej sytuacji wyciągnęła pomocną dłoń do Mariki. Czy mieszkańcy hotelu odwdzięczyli się jej tym samym?
"Hotel Paradise". Ola została na lodzie
Niestety szybko okazało się, że "Hotel Paradise" to nie tylko przyjaźń i dobra zabawa, ale przede wszystkim gra. Okazało się to zdecydowanie szybciej, niż wszyscy zakładali. Ola i Marika od początku programu się zaprzyjaźniły. Kiedy istniało ryzyko, że Jay sparuje się z Elizą, Ola wkroczyła do akcji i posłała rywalkę Mariki do singlówki. A Marika? Zamiast odwdzięczyć się za pomoc, knuła za jej plecami. Wszystko wyszło na jaw.
"Brałaś udział w tym, żeby Karolina podeszła do Kamila, a on ją wybierze?" - zapytała Ola, prosząc Marikę chwilę wcześniej, by ta odeszła z nią na bok.
"Że macie dwie podejść i ona po prostu... Ku*wa mać" - pokrętnie tłumaczyła się Marika.
"Ale było dogadane podobno, że on ma wybrać Karolinę i się pytam, czy o tym wiedziałaś?" - nie dawała za wygraną Ola.
"Wiedziałam o tym, ale..." - odparła Marika, ale Ola od razu weszła jej w słowo.
"Dlaczego mi o tym nie powiedziałaś?" - pytała po raz kolejny, ewidentnie tracąc cierpliwość do nielojalnej koleżanki.
"Bo to się wszystko zmieniało" - próbowała wybrnąć Marika.
W końcu Oli puściły nerwy. Zaczęła krzyczeć na koleżankę.
"Wy brałyście w tym udział, a ja nie. Ja byłam wyautowana!".
"Ale Ola..." - Marika starała się ją uspokoić, ale już było za późno.
Ola nie dawała Marice dojść do głosu.
"Ale co? Ale dlaczego z Karoliną..." - próbowała ją przekrzyczeć.
Marika w końcu też nie wytrzymała i powiedziała kilka słów prawdy Oli.
"Każdy myślał o tym, z kim się parować, a ty jako jedyna miałaś to gdzieś" - rzuciła już widocznie poirytowana.
"Ja miałam to gdzieś?" - nie dowierzała Ola.
"Tak to wyglądało" - rzuciła Marika.
Jak skończyła się ta rozmowa? Zobaczcie wideo i koniecznie oglądajcie "Hotel Paradise" o 20:00 w TVN7.
To jednak nie była jedyna drama tego dnia. Relacje damsko-męskie niektórych uczestników wisiały na włosku...
"Hotel Paradise". Kasper zostawi Karolinę i wybierze Wiktorię?
Podczas ostatniej Pandory padło wiele słów, które na zawsze mogły zmienić relacje w hotelu. Kasper, choć wzdychał do Karoliny, nieoczekiwanie powiedział, że w sumie to gdyby miał wybierać teraz, wybrałby Wiktorię, z którą jest w parze od kilku dni. Karolina, choć pierwszego dnia w hotelu mogła przebierać w potencjalnych partnerach, została na lodzie. Sama. Nikt nie chciał z nią stworzyć pary. Można więc śmiało stwierdzić, że jakiś bóg na pewno istnieje, skoro wysłuchał modlitw Karoliny. Przypomnijmy, że na początku prosiła o mniejsze zainteresowanie panów, bo z tym dużym — czuje się źle.
Być może prośba była wysłuchana niedokładnie, ale... Nie czepiajmy się szczegółów.
Karolina i Kasper spotkali się na plaży, by porozmawiać o przyszłości.
"Skupiłam się na tobie i mam nadzieję, że to docenisz" - powiedziała Karolina na odchodne swojemu potencjalnemu przyszłemu partnerowi, który jednocześnie jest jej byłym partnerem. Byłym partnerem zainteresowanym nową uczestniczką. Warto zaznaczyć.
Przed kamerami Karolina była bardziej otwarta. Ze łzami w oczach mówiła:
"To nie jest tak, że mi zależy na nim, jak na relacji związek-miłość itd. Nie. Na takie coś potrzebuję naprawdę dużo czasu. Tylko zaczęłam się na niego otwierać. Jestem dziewczyną, która potrzebuje dużo czasu na zwierzanie się, głębszą rozmowę, przytulanie, już nie mówie o buziakach. Tu zaczęło małymi kroczkami iść do przodu. Nagle ktoś zabrał mu mnie, a potem ktoś zabrał mi go. Albo to przetrwamy, albo tego nie przetrwamy. To będzie próba dla nas".
Myślicie, że przetrwają tę próbę? Oglądajcie "Hotel Paradise" o 20:00 w TVN7.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tu:
- Atak Rosji na Ukrainę. Kijów: rozpoczęła się ewakuacja mieszkańców Sum i Irpienia
- Mila Kunis i Ashton Kutcher dali 3 mln dolarów na pomoc Ukrainie. "Urodziłam się w Czerniowcach"
- Monika Janowska przyjęła rodzinę z Ukrainy. Wtedy stało się coś nieprawdopodobnego
Autor: Aleksandra Głowińska