Ewa Krawczyk organizuje dwie uroczystości na rocznicę śmierci męża. "Dużo łez wylałam na przestrzeni roku"

Ewa Krawczyk wspomina męża w pierwszą rocznicę śmierci
Ewa Krawczyk wspomina męża w pierwszą rocznicę śmierci
Źródło: MWMEDIA
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku w Łodzi. Ewa Krawczyk przeżywa pierwszą rocznicę śmierci męża i planuje uczcić jego pamięć w wyjątkowy sposób. Na mszę za spokój jego duszy zaprasza wszystkich chętnych - również Krzysztofa Krawczyka juniora. Powiedziała, jaka relacja łączy ją teraz z pasierbem.

Krzysztof Krawczyk był uwielbianym przez fanów wokalistą, gitarzystą i kompozytorem. Zdobył rozpoznawalność jako członek zespołu Trubadurzy. Jako artysta solowy wylansował takie przeboje jak: "Byle było tak", "Parostatek", "Rysunek na szkle", "Mój przyjacielu". Utwór pt. "Bo jesteś ty" zadedykował swojej żonie Ewie. O Krzysztofie Krawczyku pamiętają fani, którzy przynoszą na jego grób znicze, kwiaty, zdjęcia i listy. Żona zmarłego artysty zadbała, aby upamiętnić ukochanego w pierwszą rocznicę śmierci.

Ewa Krawczyk zaplanowała dwie uroczystości ku czci zmarłego męża

Pierwsza uroczystość związana z rocznicą śmierci Krzysztofa Krawczyka miała miejsce 3 kwietnia. Wieloletni menedżer artysty - Andrzej Kosmala pomógł wdowie zorganizować koncert "Życia mała garść" w Parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Grotnikach.

"Koncert był przepiękny, wzruszający. Jacek Malanowski zagrał go fantastycznie. Bardzo się wzruszyłam i popłakałam, bo leciały piosenki dedykowane mi przez męża. Było to dla mnie bardzo trudne, ale jednocześnie byłam bardzo szczęśliwa i cieszę się, że ludzie wciąż znają piosenki Krzysia" - opowiedziała Ewa Krawczyk w rozmowie z "Plejadą".

Żona Krzysztofa Krawczyka i Andrzej Kosmala zaplanowali dwie msze św. z okazji rocznicy śmierci piosenkarza. Pierwsza odbędzie się 5 kwietnia o godz. 17.30 w Parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Grotnikach. Specjalnie z myślą o fanach zaplanowana jest też druga uroczystość, która odbędzie się w sobotę, 9 kwietnia na cmentarzu w Grotnikach o godz. 15.00.

"Krzysztof zmarł piątego, a to jest wtorek. Zorganizowaliśmy mszę w kościele, jednak przypada ona w dzień pracujący. Fani codziennie przyjeżdżają na grób męża, gdzie ja jestem dwa razy niemal każdego dnia, jednak bez wątpienia ktoś będzie chciał przybyć specjalnie na tę okazję, dlatego zorganizowaliśmy też drugą, oficjalną uroczystość dla przyjaciół i fanów" - dodała Ewa Krawczyk w wywiadzie.

Barbara Kurdej-Szatan o córce i reakcji jej dziecka na hejt
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Ewa Krawczyk o relacji z Krzysztofem Krawczykiem juniorem i hejcie

Krzysztof Krawczyk doczekał się jednego dziecka. Jego synem jest Krzysztof Igor Krawczyk, owoc miłości z Haliną Żytkowiak. Po śmierci piosenkarza relacje wdowy i Krzysztofa juniora pogorszyły się. Czy jest szansa na ich polepszenie? Ewa Krawczyk zaprasza wszystkich bez wyjątku na uroczystości upamiętniające męża.

"To, że on nie przychodzi często, nie oznacza, że może nie być obecny na rocznicy. Brama jest otwarta dla wszystkich. Nasze stosunki nie są napięte. Ja do nikogo nie mam żalu i jestem otwarta na rozmowy. Dla mnie czy przyjedzie wróg, czy przyjaciel to nie ma znaczenia. Zbyt dużo łez wylałam na przestrzeni roku. Więcej niż przez całe życie. Najważniejsze jest dla mnie, żeby mój Krzysiu miał spokój i ja też, żebym go miała, bo boli mnie serce. Tak nie powinno być. Ja naprawdę nie spodziewałam się takiej ilości hejtu w moim kierunku, a także mojego Krzysia, wielkiego artysty. Nie rozumiem, jak można mówić o osobach, których się nie zna. Nigdy nie spotkałam się z takim zainteresowaniem kimś po śmierci" – oznajmiła Ewa Krawczyk.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło: "Plejada"

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości