Ewelina Lisowska odpowiada na pytanie internautów, co się stało z jej twarzą. Celna riposta

Ewelina Lisowska na premierze filmu "Miłość, seks i pandemia"
Ewelina Lisowska odpowiada hejterom
Źródło: ADRAS SZILAGIY/MWMEDIA
Ewelina Lisowska zabrała głos na Instagramie. Artystka ma dość negatywnych komentarzy dotyczących jej wyglądu. Zaapelowała do internautów i zaznaczyła, że nigdy nie przeszła żadnej operacji plastycznej, a zmiana jej wyglądu jest tylko oznaką... starzenia się.

Ewelina Lisowska na polskim rynku muzycznym działa już od 10 lat. Na koncie ma kilka autorskich płyt, a grono jej fanów powiększa się z każdym rokiem. Ostatnio piosenkarka gościła na premierze filmu Patryka Vegi "Miłość, seks i pandemia".

Ewelina Lisowska reaguje na hejt

Internauci zarzucają Ewelinie Lisowskiej, że przeszła kilka operacji plastycznych i nie przypomina siebie sprzed lat. Artystka postanowiła się do tego odnieść i zamieściła na Instagramie długi wpis.

Zaznaczyła, że nigdy nie miała operacji plastycznej i dodała, że dobrze czuje się z tym, jak wygląda.

"Co się stało z moją twarzą? Po co? Te pytania w ostatnim czasie czytam tak często, że nie da się nie zastanawiać 'co z moją twarzą jest nie tak?'. Według licznych pomiarów mojego nosa i innych części ciała, przez ostatnie lata chyba nie wychodziłam z sali chirurga plastycznego. Po raz kolejny powtórzę, że nie miałam takiej fizycznej, ani psychicznej potrzeby. Dobrze się czuję we własnym ciele, które uwaga! Starzeje się! Jeśli ktoś szuka w mojej twarzy 20-latki, którą byłam 10 lat temu, to już jej tam nie znajdzie" - napisała.

Dalej dodała:

"Proponuję przyjrzeć się własnym zmianom i przestać mierzyć ludzi centymetrem. Dlaczego mnie tak drażnią te komentarze? Bo nie jestem przedmiotem, który ktoś wciska w swoje tabelki pomiarów. Nie ma znaczenia, ile centymetrów ma mój nos i czy jest zadarty, czy też haczykowaty. Akurat w moim przypadku ten drugi i już dawno temu wyleczyłam się z kompleksu mojego nosa bez potrzeby ingerencji w czubek. W samoakceptacji najważniejsze jest to, żebyśmy sami byli szczęśliwi we własnym ciele, bez względu na to, co mówią inni. Mam już dość piętnowania kobiet za wygląd. Masz potrzebę mierzyć cudzy nos linijką? Może zajmij się własnym, bo to właśnie Ty możesz mieć problem z samoakceptacją. Wszystkim kobietom życzę dobrej energii i spokoju ducha, niezakłóconego spojrzeniami wścibskich ludzi" - zakończyła.

Zobacz wideo:

Anna Świątczak o początkach w zespole Ich Troje. Wszystko zmieniło się, kiedy wyszła za Michała Wiśniewskiego
Anna Świątczak opowiedziała o początkach w zespole Ich Troje. Wokalistka wyznała, że kiedy poślubiła Michała Wiśniewskiego, wszystko się zmieniło.
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Fani okazali wsparcie

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od internautów, którzy okazali wsparcie piosenkarce.

"Dokładnie, dobrze napisałaś", "Przerażają mnie ludzie, którym wydaje się, że mogą mówić wszystko", "Oby każda dziewczyna się tak starzała", "Jesteś najlepsza, nie przejmuj się tym", "Świetna z ciebie babka" - czytamy.

Zobacz również:

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: ADRAS SZILAGIY/MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości