Anna Wendzikowska powiedziała o rozstaniach. "Ogromny kryzys męskości"

Anna Wendzikowska szczerze o swoim życiu
Anna Wendzikowska szczerze o swoim życiu
Źródło: JAROSŁAW ANTONIAK/MWMEDIA
Anna Wendzikowska udzieliła ostatnio szczerego wywiadu, w którym opowiedziała o rozstaniach z ojcami jej córek oraz o samotnym macierzyństwie. Dziennikarka stwierdziła, że obecnie panuje "kryzys męskości". Zdradziła także, z czym zmagała się przez ostatnie lata.

Anna Wendzikowska jest znaną polską dziennikarką. Gwiazda niezwykle starannie chroni swoją prywatność, a w mediach społecznościowych pokazuje tylko te fragmenty z życia, które nie zdradzają zbyt wiele. Prywatnie 32-latka ma za sobą już kilka poważnych związków.

Anna Wendzikowska o samotnym macierzyństwie

W latach 2007–2010 jej mężem był Christopher Combe, którego poznała w Londynie. W 2014 r. poznała Patryka Ignaczaka, wokalistę zespołu Audiofeels, z którym po miesiącu znajomości się zaręczyła. Rok później dziennikarka urodziła córkę Kornelię, a w 2016 r. para się rozstała. W 2017 r. Anna Wendzikowska związała się z przedsiębiorcą Janem Bazylem, z którym ma czteroletnią córkę Antoninę, jednak związek nie przetrwał próby czasu i już w 2020 r. rodzice małej Antosi poinformowali o rozstaniu.

Od tego czasu Anna Wendzikowska jest samotną matką, jednak jak można zauważyć, świetnie sobie radzi, łącząc pracę z życiem prywatnym. Ostatnio w podcaście serwisu ofeminin.pl dziennikarka zdecydowała się na szczere wyznanie.

Jak się okazało, dziennikarka bardzo długo walczyła o swoją relację z ojcem jej drugiej córki, jednak jej starania spełzły na niczym.

"W trudnych momentach okazywało się, że ta druga osoba nie jest w stanie za bardzo ogarnąć rzeczywistości" - mówiła.

Zobacz wideo:

Klaudia El Dursi myśli o powiększeniu rodziny?
Klaudia El Dursi w rozmowie z nami zdradziła, czy chce mieć jeszcze jedno dziecko.
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

"Ogromny kryzys męskości"

Anna Wendzikowska wraz z partnerem uczęszczali razem na terapię.

"Nasze pierwsze rozstanie przypadło tuż po narodzinach mojej młodszej córeczki. Ale jak poszliśmy na terapię, to przez jakiś czas nam się układało. Potem, jak zaczęła się pandemia, ta trudna sytuacja spowodowała, że znowu strzeliły bezpieczniki, że tak powiem" - dodała.

Anna Wendzikowska w podcaście powiedziała również, że już w czasie ciąży dowiedziała się o pewnych rzeczach, które przekreśliły ten związek.

"Generalnie, gdy byłam w ciąży, kiedy byliśmy jeszcze przecież dosyć krótko razem, to… Nie, nie chcę mówić, to nie ma sensu. Natomiast to mi dało dobitnie świadomość, że innej drogi nie ma i że mam zupełnie inny system wartości. Choć wydaje mi się, że jestem dość tolerancyjna, to są pewne rzeczy, które są dla mnie nieakceptowalne. I na tym się po prostu budować nie da" - zaznaczyła.

Dziennikarka zauważyła również, że coraz więcej kobiet same wychowują dzieci. Dodała, że obecnie panuje dość spory kryzys męskości.

"Strasznie mi szkoda, bo tak patrzę na te fajne dziewczyny dookoła, i myślę sobie, że mamy chyba jakiś tragiczny, ogromny kryzys męskości. A tak nie powinno być" - powiedziała.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: JAROSŁAW ANTONIAK/MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości