Tyszka o dziecięcych modelkach: „Skandal tam, gdzie go nie ma”

Tyszka o dziecięcych modelkach: „Skandal tam, gdzie go nie ma”
Źródło: Katarzyna Gargol, Katarzyna Smolińska
Dzieci w roli dorosłych modelek to najnowszy trend w przemyśle modowym. Jak kontrowersje wokół tego tematu komentuje fotograf, Marcin Tyszka?

- Ktoś doszukuje się skandalu tam, gdzie go nie ma – mówi Marcin Tyszka, fotograf i juror „Top Model. Zostań modelką”. – To że dziecko wystąpi w sesji zdjęciowej… Tak zawsze było, będzie, jest…

Marcin Tyszka wielokrotnie współpracował z magazynem „Vogue”, również z wydaniem francuskim. To właśnie francuski „Vogue” zaprezentował kontrowersyjną sesję z 10-letnią Thylane Leny-Rose Blondeau w dorosłych stylizacjach, wyzywających pozach i odważnym makijażu.

Uwodzicielska dziewczynka w wydekoltowanej sukience w niczym nie przypomina dziecka. - Sesje zdjęciowe, które wymagają od 10-letniej dziewczynki, aby pozowała w butach na obcasie, niestosownej sukience i pełnym makijażu odbierają jej prawo do bycia dzieckiem, którym jest – skomentował rzecznik brytyjskiej organizacji Mothers' Union.Internet zawrzał od komentarzy na temat dziewczynki i jej matki. Większość głosów miała ton oskarżycielski. Po fali krytyki matka Thylane postanowiła zamknąć stronę córki na Facebooku.

Przypadek Blondeau nie jest odosobniony. Największe domy mody coraz częściej wykorzystują wizerunek małoletnich modelek. W najnowszej kampanii marki Miu Miu pojawia się 14-letnia aktorka Hailee Steinfeld, natomiast twarzą Marc by Marc Jacobs została 13-letnia aktorka Elle Fanning.

Autor: Katarzyna Gargol

Źródło zdjęcia głównego: fot. Cezary Piwowarski/ZOOM

podziel się:

Pozostałe wiadomości