"Johnny" to więcej niż historia dwóch ludzi. Który temat był najtrudniejszy do poruszenia?

Który temat był najtrudniejszy do poruszenia dla reżysera filmu "Johnny"?
"Johnny" to więcej niż historia dwóch ludzi. To film o śmierci, śmiertelnej chorobie, pracy w hospicjum, alkoholizmie czy wybaczaniu. Który temat okazał się najtrudniejszy do poruszenia dla reżysera Daniela Jaroszka?

FILM "JOHNNY" W KINACH OD PIĄTKU 23 WRZEŚNIA.

O czym jest film "Johnny"?

„Johnny” to oparta na prawdziwych wydarzeniach historia, która wzrusza i inspiruje. Opowiedziana z perspektywy podopiecznego Jana Kaczkowskiego, Patryka Galewskiego – chłopaka, który nie miał łatwego startu w życiu.

"Johnny" pełnometrażowym debiutem Daniela Jaroszka

Patryk włamuje się do domku w małym mieście. Wyrok sądu nakazuje mu prace społeczne w puckim hospicjum, gdzie poznaje niezwykłego ks. Jana Kaczkowskiego. Duchowny angażuje młodych chłopaków z zawodówki, na pozór twardych buntowników, w pomoc śmiertelnie chorym. W swojej pracy skupia się na bliskości, czułości i walce o relacje z drugim człowiekiem. Uczy empatii. A czyni to z hurtową ilością humoru, czym zyskuje ogromną popularność. Niedługo później Jan sam staje się pacjentem swojego hospicjum. Patryk zostaje postawiony w sytuacji, która zmieni całe jego życie.

Reżyser Daniel Jaroszek o filmie "Johnny"

Film "Johnny" to pełnometrażowy debiut reżysera Daniela Jaroszka. Ten film to znacznie więcej niż biograficzna opowieść o dwóch mężczyznach połączonych razem przez los. Ta filmowa opowieść porusza wiele bardzo trudnych tematów takich jak: śmiertelna choroba, praca w hospicjum, śmierć bliskiej osoby, alkoholizm czy problemy kościoła katolickiego. Który z nich był dla Jaroszka najtrudniejszy do opowiedzenia?

podziel się:

Pozostałe wiadomości